Czy np. sklep Żabka lub dowolny inny sklep franczyzowy jakiejś sieci handlowej znajdujący się na terenie stacji benzynowej będzie “stacją benzynową” objętą zakazem? Ten zakaz nocny, to wszędzie, czy tylko na stacjach?
Irissi90 on
Chwila, ale z tego artykułu wcale nie wynika, że alkohol zniknie że stacji benzynowych. Jest w nim tylko informacja, że nie będzie można go tam sprzedawać nocą:
“3 października 2024 r. Ministerstwo Zdrowia zakończy prace nad przepisami ograniczającymi dostępność do alkoholu na stacjach benzynowych nocą, zgodnie z którymi sprzedaż będzie zakazana w godzinach 22-6.”
yunghike on
I dobrze, jebać alkohol
Commercial-Cow88 on
No to pyk pyk pyk gipskartonem rozdzielamy kasy sprzedające paliwo i kasy sprzedające wódę, te drugie nazywamy jakoś w stylu OrlenStore, wydzielamy taki lokal w księdze wieczystej i wszyscy zadowoleni – rząd bo zakazał sprzedaży, Orlen bo nadal sprzedaje. Jak któraś stacja to wprowadzi, to proszę o 0,001% z obrotu w ramach opłat za IP.
Nawet jak państwo ustanowi monopol na sprzedaż alkoholu i wzorem szwedzkim utworzy Narodowe Sklepy Monopolowe, to ludzie będą kupowali w takich sklepach na zapas i potęgę. Jakbyście zobaczyli Systembolaget w piątek o 16, to byście powiedzieli że Szwecja to kraj zdegenerowanych chlorów, którzy do wszystkiego potrzebują wódy 😉
MrTamboMan on
“Jak dodała, resort zdrowia wprowadzi także przepis, że sprzedawca, który ma podejrzenie, że osoba, która chce kupić alkohol, nie ma skończonych 18 lat, będzie miał obowiązek wylegitymowania takiej osoby.”
Co to w ogóle znaczy? Przecież to absolutnie żadna nowość.
Sprzedający ma zakaz sprzedaży alkoholu osobom poniżej 18 roku życia, co znaczy, że nieważne czy ma podejrzenie czy nie – po prostu nie może go sprzedać. To jego decyzja czy wylegitymuje czy nie, ale jeśli osoba, której sprzeda będzie niepełnoletnia to po prostu sprzedawca popełnia przestępstwo. Ten powyższy, cytowany bełkot wprowadza jakiś element zbędnej uznaniowości.
LitwinL on
Ech działania pozorowane, ale przynajmniej jest to krok w dobrym kierunku.
mR_m1m3 on
i puf, tak oto ustawa nakazującą legitymowanie w przypadku podejrzeń o niepełnoletność pozbawi… wszelkich podejrzeń, bo kto by sobie dupę zawracał
linaainverse on
>Nie możesz kupować specyficznego ciężkiego narkotyku w godzinach od A do B, za to możesz od C do D.
To tak jakby wprowadzić prawo, że nie możesz gwałcić żony między 22 a 6, ale w innych godzinach już możesz. Logiczny absurd. Ten kraj to mem.
10 Comments
Jak ktoś chce pić to co państwu do tego.
Czy np. sklep Żabka lub dowolny inny sklep franczyzowy jakiejś sieci handlowej znajdujący się na terenie stacji benzynowej będzie “stacją benzynową” objętą zakazem? Ten zakaz nocny, to wszędzie, czy tylko na stacjach?
Chwila, ale z tego artykułu wcale nie wynika, że alkohol zniknie że stacji benzynowych. Jest w nim tylko informacja, że nie będzie można go tam sprzedawać nocą:
“3 października 2024 r. Ministerstwo Zdrowia zakończy prace nad przepisami ograniczającymi dostępność do alkoholu na stacjach benzynowych nocą, zgodnie z którymi sprzedaż będzie zakazana w godzinach 22-6.”
I dobrze, jebać alkohol
No to pyk pyk pyk gipskartonem rozdzielamy kasy sprzedające paliwo i kasy sprzedające wódę, te drugie nazywamy jakoś w stylu OrlenStore, wydzielamy taki lokal w księdze wieczystej i wszyscy zadowoleni – rząd bo zakazał sprzedaży, Orlen bo nadal sprzedaje. Jak któraś stacja to wprowadzi, to proszę o 0,001% z obrotu w ramach opłat za IP.
Nawet jak państwo ustanowi monopol na sprzedaż alkoholu i wzorem szwedzkim utworzy Narodowe Sklepy Monopolowe, to ludzie będą kupowali w takich sklepach na zapas i potęgę. Jakbyście zobaczyli Systembolaget w piątek o 16, to byście powiedzieli że Szwecja to kraj zdegenerowanych chlorów, którzy do wszystkiego potrzebują wódy 😉
“Jak dodała, resort zdrowia wprowadzi także przepis, że sprzedawca, który ma podejrzenie, że osoba, która chce kupić alkohol, nie ma skończonych 18 lat, będzie miał obowiązek wylegitymowania takiej osoby.”
Co to w ogóle znaczy? Przecież to absolutnie żadna nowość.
Sprzedający ma zakaz sprzedaży alkoholu osobom poniżej 18 roku życia, co znaczy, że nieważne czy ma podejrzenie czy nie – po prostu nie może go sprzedać. To jego decyzja czy wylegitymuje czy nie, ale jeśli osoba, której sprzeda będzie niepełnoletnia to po prostu sprzedawca popełnia przestępstwo. Ten powyższy, cytowany bełkot wprowadza jakiś element zbędnej uznaniowości.
Ech działania pozorowane, ale przynajmniej jest to krok w dobrym kierunku.
i puf, tak oto ustawa nakazującą legitymowanie w przypadku podejrzeń o niepełnoletność pozbawi… wszelkich podejrzeń, bo kto by sobie dupę zawracał
>Nie możesz kupować specyficznego ciężkiego narkotyku w godzinach od A do B, za to możesz od C do D.
To tak jakby wprowadzić prawo, że nie możesz gwałcić żony między 22 a 6, ale w innych godzinach już możesz. Logiczny absurd. Ten kraj to mem.
https://preview.redd.it/f48z3qyjuksd1.png?width=320&format=png&auto=webp&s=02146a2a026e08c1008027806d52c2a990c0d2e9