Kurator jak nic nie da to prokuratura niestety ale z mojego doświadczenia wynika ze w polskiej szkole bez dzwonienia do kuratora co piatek zeby bronic swoich podstwowych konstytucyjnych praw sie nie da
Sarithis on
>Nikt nie proponuje im praktyk religijnych, mogą mieć słuchawki na uszach i słuchać muzyki, mogą siedzieć tyłem do katechety, przygotowywać się do następnych zajęć itp. Stąd też takie rozwiązanie, aby spędzali »czas wolny« w tym samym pomieszczeniu, w klasie i przede wszystkim z opiekunem
A dlaczego słuchawki? Skoro mają czas wolny i nie są uczestnikami lekcji, równie dobrze mogą sobie usiąść razem, postawić głośnik na środku, wyciągnąć jedzenie i prowadzić konwersacje, a przy tym grać w planszówki :>
SleepyheadsTales on
Kierowniczka liczy na to że presja zadziała na tą resztę.
Ale ja jestem popieprzona i zrobiła po prostu malicious compliance.
Siedziała plecami, odrabiała lekcje słuchając muzyki na słuchawkach.
Ta dyrektorka nie ma pojÄ™cia jakie to by byÅ‚o demoralizujÄ…ce dla reszty uczniów i samego katechety. Jakiekolwiek uwagi? “Tak dyrektorka kazaÅ‚a”.
Jedna osoba mogła by zupełnie rozpierdolić lekcję w ten sposób, a jakby znalazła się grupka to już zupelnie masakra.
NickOver_ on
Jak sama dyrektor mówi “*StÄ…d też takie rozwiÄ…zanie, aby spÄ™dzali »czas wolny« w tym samym pomieszczeniu*”. To niech w trakcie tego “czasu wolnego” bÄ™dÄ… gÅ‚oÅ›no (rozmowy, Å›mianie siÄ™, może oglÄ…danie filmu). Jak to sama dyrektor powiedziaÅ‚a “*Nikt nie proponuje im praktyk religijnych*” wiÄ™c analogicznie, nikt nie proponuje nauczycielowi doÅ‚Ä…czyć do tego co robiÄ….
Jest to czas wolny, więc nikt im tego nie może zakazać.
Może nie jest to ok w stosunku do innych uczniów, ale podejrzewam, że po kilku takich lekcjach nagle okazałoby się, że można je przenieść na pierwszą/ostatnią godzinę.
am9qb3JlZmVyZW5jZQ on
> Organizacyjnie nie jesteśmy w stanie zaplanować zajęć religii na pierwszej czy ostatniej lekcji
No ale przecież religia to zajęcie nieobowiązkowe. Nie musi być od razu przed lekcjami ani od razu po lekcjach. Nie lepiej by było dać okienko części klasy która chodzi na dodatkowe zajęcia zamiast dawać go wszystkim innym w środku dnia? Czy zajęcia wyrównawcze i kółka zainteresowań też są tak wpierdalane w środek planu lekcyjnego?
5 Comments
Kurator jak nic nie da to prokuratura niestety ale z mojego doświadczenia wynika ze w polskiej szkole bez dzwonienia do kuratora co piatek zeby bronic swoich podstwowych konstytucyjnych praw sie nie da
>Nikt nie proponuje im praktyk religijnych, mogą mieć słuchawki na uszach i słuchać muzyki, mogą siedzieć tyłem do katechety, przygotowywać się do następnych zajęć itp. Stąd też takie rozwiązanie, aby spędzali »czas wolny« w tym samym pomieszczeniu, w klasie i przede wszystkim z opiekunem
A dlaczego słuchawki? Skoro mają czas wolny i nie są uczestnikami lekcji, równie dobrze mogą sobie usiąść razem, postawić głośnik na środku, wyciągnąć jedzenie i prowadzić konwersacje, a przy tym grać w planszówki :>
Kierowniczka liczy na to że presja zadziała na tą resztę.
Ale ja jestem popieprzona i zrobiła po prostu malicious compliance.
Siedziała plecami, odrabiała lekcje słuchając muzyki na słuchawkach.
Ta dyrektorka nie ma pojÄ™cia jakie to by byÅ‚o demoralizujÄ…ce dla reszty uczniów i samego katechety. Jakiekolwiek uwagi? “Tak dyrektorka kazaÅ‚a”.
Jedna osoba mogła by zupełnie rozpierdolić lekcję w ten sposób, a jakby znalazła się grupka to już zupelnie masakra.
Jak sama dyrektor mówi “*StÄ…d też takie rozwiÄ…zanie, aby spÄ™dzali »czas wolny« w tym samym pomieszczeniu*”. To niech w trakcie tego “czasu wolnego” bÄ™dÄ… gÅ‚oÅ›no (rozmowy, Å›mianie siÄ™, może oglÄ…danie filmu). Jak to sama dyrektor powiedziaÅ‚a “*Nikt nie proponuje im praktyk religijnych*” wiÄ™c analogicznie, nikt nie proponuje nauczycielowi doÅ‚Ä…czyć do tego co robiÄ….
Jest to czas wolny, więc nikt im tego nie może zakazać.
Może nie jest to ok w stosunku do innych uczniów, ale podejrzewam, że po kilku takich lekcjach nagle okazałoby się, że można je przenieść na pierwszą/ostatnią godzinę.
> Organizacyjnie nie jesteśmy w stanie zaplanować zajęć religii na pierwszej czy ostatniej lekcji
No ale przecież religia to zajęcie nieobowiązkowe. Nie musi być od razu przed lekcjami ani od razu po lekcjach. Nie lepiej by było dać okienko części klasy która chodzi na dodatkowe zajęcia zamiast dawać go wszystkim innym w środku dnia? Czy zajęcia wyrównawcze i kółka zainteresowań też są tak wpierdalane w środek planu lekcyjnego?