Qualcuno di voi acquista effettivamente giochi su Steam a questo prezzo? Questo è assurdo.

https://i.redd.it/9j3fr5v5ep2e1.png

di Paciorr

46 Comments

  1. Raesh771 on

    Nie. Gram głównie w f2p, stare gry lub kupuję na przecenach.

  2. SpaceAides on

    A i owszem. Jak komuś ceny nie pasują, to nie musi grać, albo może kraść 🙂

  3. KomradJurij-TheFool on

    rzadko mi się zdarza kupić grę za więcej niż 40 zł, większość se z torrentów załatwię. jedyne wyjątki które kupiłem za pełną cenę to gry Lariana tak naprawdę

  4. AgentBlueRose on

    Kupuję na promocjach, nie kradnę bo wiem ile kasy i ciężkiej pracy idzie w robienie gier.

  5. Polaka można jebac. Można dac bardzo wysoką cenę mimo gównianych zarobków na tle UE bo jest przyzwyczajony więc i tak kupi 🙂

  6. Mysterious-Tap8697 on

    Za dzieciaka sporo się brało gierek z sieci. Teraz trzymam się kilka zasad:
    – Nie muszę mieć czegoś na premierę. I tak jest sporo tytułów, które jeszcze nie przeszedłem
    – Musi być promocja
    – Ile planuję w to grać? I czy serio mnie to interesuje do gry w pojedynkę (jeżeli jest multi)

    Dzięki temu taki Baldur chwilę poczekał a gram od… kuźwa ile można!? XD
    + nie ma już tyle czasu czy chęci przez to tytuł (jak dobry) można i kilka miesięcy przechodzić. Więc koszt jak rozłożyć w czasie nie jest już tak straszliwy.

  7. Kupuje jedna grę rocznie w pełnej cenie, Avowed miało nią być, ale chyba jednak trochę poczekam. Juz Dragon Age trochę bolało w portfel

  8. midnight_rum on

    Ja na tą gierke czekałem ale jej nie kupie po takiej cenie na pewno. Microsoft popierdoliło

  9. Sycopatch on

    Nigdy w życiu nie kupiłem gry za więcej niż 100zł. To jest mój twardy limit którego nigdy nie przekroczę choćby to była najlepsza gra na świecie

  10. rvreqTheSheepo on

    Jest tyle dobrych gier, że zanim ta stanieje do 50zł to ja nadal jej nie kupię

  11. Alerty na deals.gg i czekam na uczciwe ceny. Akurat zanim przejdę jeden tytuł, to drugi jest w promocji.

  12. blinkinbling on

    Czytałem na r/Polska że cena to wynik wyższych kosztów. No więc to musi być prawda

  13. MinerOfSoulsand on

    Jeśli to jakiś developer indie to można napisać mail i może coś się zmienić, ja napisałem do gości co factorio stwozyli i obniżyli cenę następnego dnia do miej wiecej poziomu euro

  14. CalibratedApe on

    Kiedyś kupowałem gry na promocjach, jakieś Humble Bundle itd. Na zapas, bo kiedyś zagram, a akurat jest promocja to można kupić od razu… Ale potem zorientowałem się, że przy ilości czasu na granie taniej mi wyjdzie po prostu kupić grę, na którą mam ochotę, kiedy potrzebuję nowej. Nie ważne, czy w tym momencie to premiera AAA, czy akurat jest promocja 2 letniej gry. Więc czasem się zdarzy i taka. Ale fakt, nie wiedziałem, że u nas jest aż taki dobrobyt.

  15. mteblesz on

    nie, kupuje tylko jak jest sroga wyprzedaz, nowych gier nie kupuje od wiwdzmina, wole poczekac np 2 lata. jak w cos gram na stale np eu4 to dodatki kupuje na eneba, tak samo jak jakies starocie ktore mam ochote ograc dla nostalgii, albo bo nie mialem okazji 10-15 lat temu, np ac unity

  16. Ja osobiście nie mam jakiegoś problemu z ceną gier. Gry są coraz dłuższe i nawet gry dobrej jakości starczą mi na więcej niż miesiąc. Ostatnio skończyłem GoW:Ragnarok i zajęło mi to 40 godzin (i.e. 6zł z godzinę). Jeśli kupuję taniej to tylko dlatego, że nie mam kiedy tych gier kończyć i zanim skończę kupione gry to kolejne są już na promocji.

    Szczerze, to jak patrzę na mój budżet domowy, to największe % i tak idzie na spłacanie kredytu na mieszkanie (jak coś zostanie to nadpłacam). Jedna gra na miesiąc mało zmienia.

  17. Nigdy nie kupuję bez promocji. Nie muszę grać od premiery.

  18. Regeneric on

    Tak. Chodzę do pracy, to sobi mogę pozwolić na taki zakup co jakiś czas. Dodatkowo gram na Linuksie, więc tym bardziej cenie sobie wygodę uruchamiania gier przez Steam. Nie chciałoby mi się bawić w piracenie i ręczne używanie Protona.

  19. Oliwier255 on

    Cholernie drogie dzisiaj są gry. Z parę lat temu gta vice city ojciec kupił za 100 złotych…

  20. LesserFaith on

    Gram w to co mam, ewentualnie czekam na wyprzedaże. Nie ma jakichś tytułów które muszę mieć na premierę

  21. Karelia606 on

    Mam tyle gier do przerobienia, że spokojnie mogę czekać i 5 lat na promocję. Wyjebane w ich zawyżone ceny.

  22. Czagataj1234 on

    Nie. Nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłem jakąś grę za pełną cenę.

  23. Mam Game Passa i większość gier gram z katalogu. Gry spoza wyboru kupuję po promkach. Mam taki backlog, że ze spokojem mogę poczekać ponad rok aż wpadnie konkretna przecena.

    Ten Avowed chyba będzie w GP więc zagram prawie jak za „darmo”.

    P.s. tak, wiem, że sub to nie za darmo – dlatego napisałem prawie. Plus kupiłem 4 lata GP za chyba coś około 400zł więc wyszło około 8zł za miesiąc (lub 2-3 gry w pełnej cenie). Jak dla mnie to prawie darmo za ilość gier które się tam znajdują .

  24. Longjumping-Put-7983 on

    Ja już praktycznie nie kupuję gier AAA na premierę. Inna sprawa, że i tak jest mało takich, które faktycznie się opłaca kupić.

  25. PowerfulTusk on

    Tak. Jak jest bardzo dobra i na nią czekam. Za takie gta 6 dam nawet 500 zł.

  26. Significant_Kiwi_106 on

    Przeliczam potencjalną ilość godzin zabawy na cene

    Nowe call of duty kosztuje 350zł, zazwyczaj nudziły mi sie po 10 godzinach, to 35zł za godzine, w porównaniu z innymi hobby to nie tak dużo, ale jak na gry to ogromna cena

    Ready or Not jest za 220zł, fajna gra na minimum 30 godzin, pewnie docelowo 50, ale licząc dla 30 wychodzi 7zł za godzine, to już nawet okej cena

    Battlefield 2042 jest za 270zł, beznadziejny i wytrzymałem w nim godzine, 270zł za godzine to chora cena

    Crusader kings 3 jest za 230zł, teraz mam 33 godziny ale na pewno zrobie minimum 50, dla 50 godzin to 4zł za godzine

    Jeśli gre wyceniam na mniej niż 10zł za godzine, to jest spora szansa że kupie.
    Super cena to okolice 2zł za godzine, jeśli w grze spędze 50 godzin a wydałem na nią 100zł, to to jest super cena.
    Cena poniżej złotówki to wyjątkowe gry, u mnie na tej liście są przykładowo kerbal space program, assetto corsa, arma 3.

    Warto liczyć czas zabawy, bo gry się kupuje żeby się bawić przez jakiś czas, gra za 30zł której nawet nie włącze wychodzi drożej, niż gra za 300zł w której spędzę kilkadziesiąt godzin.

    Unikam kupowania gier chwile po premierze, bo wtedy zazwyczaj są najwyższe ceny i najwięcej błędów, najracjonalniej jest poczekać jakieś pół roku… no chyba że chce być częścią tej “pierwszej fali”, bo jestem fanem serii i chcę dopłacić żeby mieć dodatkowe wrażenia z bycia częścią zaangażowanej społeczności, odkrywającej świat gry jako pierwsza (to mi się zdarza może raz na rok, czasami rzadziej, raczej rzadziej).

  27. amaltheiaofluna on

    Niedosc że ceny w złotówkach i tak są powalone to Microsoft chyba jeszcze dodatkowo popierdoliło z tymi cenami.

  28. Breslau616 on

    Ja przeważnie napie…w gierki które już posiadam od jakiegoś czasu. Nowe i nowsze kupuje tylko gdy są na 50% lub więcej przecenie.

  29. Nie no co ty. Przy przelicznikach Steam to jedynie klucze się kupuje. Ewentualnie jak jest jakaś przecena -75%. Ja wiem, że te klucze to są często przewałki, ale przelicznik cen gier na złotówki gdzie płacimy więcej niż kraje mające Euro typu Niemcy czy Francja to jest jeszcze większa przewałka, więc jaki mamy wybór?

  30. JanIntelkor on

    Nie, kupowałem na Turcję/argentynę, a teraz na Ukrainę. Albo pobieram z stron typu steamrip, po uczciwej cenie.

  31. Spread_Ocetixxx_77 on

    Nie, ja kupuję na ukraińskim koncie, gdzie ceny są 40-50% mniejsze

  32. HypnoToad0 on

    Chore jest to ile płacą ruscy w porównaniu do nas, nie ma w tym żadnej logiki.

    Choć chyba nie płacą, bo nie mogą? (Jest N/A)

  33. meria_64 on

    Rzadko gram w nowe gry, większość gier w jakie gram kupuje na konsole albo na nie pirace jak mam zmodowane

  34. Jeśli to jest jakaś gra, która bardzo chce ograc to kupuje. Ale mam tyle “zaleglosci” i gier f2p, że kupuje dosłownie kilka tytułów na rok jeśli chodzi o nowe gry.

  35. Z ciekawości sprawdziłem jakie steam sam ustawia ceny na automacie, no i jak widać musieli taka cene ustawić z premedytacja.

    Dla objaśnienia jak działa steamworks: zazwyczaj jest jakaś waluta domyślna (w moim przypadku to usd) i po naciśnięciu przycisku “Zalecane ceny” wszystkie inne waluty są same ustalane. Potem można ręcznie zmienić każdą z nich. A procenty w tym przypadku nie sa istotne bo odnoszą sie do ceny mojego pakietu.

    https://preview.redd.it/rxoikzjdkp2e1.png?width=635&format=png&auto=webp&s=2252d8b2f0eed73c8f455393a108c693304b0c3d

  36. Elevatorisbest on

    Raz starfielda na premierę bo miałem paredziesiąt plnów w portfelu steam i sprzedałem skina z CSa za stówę, nie jest aż taki zły ale w życiu nie za 350 plnów xd

    Największym rabunkiem na jakiego dałem się wychujać to jednak wciąż Battlefield 2042 za 260-270 plnów, nudna i najgorzej zoptymalizowana gra jaką kiedykolwiek miałem okazję grać, od tamtej pory może tylko zpreorderuje GTA 6 jeśli będe miał konsolę na premierę

  37. Wittusus on

    Cena sama w sobie jeszcze nie jest taka zła, popatrz na to, że w innych walutach jest taniej XD jakim Kurwa cudem EUR i USD jest tańsze niż PLN. Ja bojkotuję steama przez to od paru miesięcy, piszą ludzie jakieś petycje srycje ale i tak steam ma kurs złotówki z dupy i tego zmieniać nie zamierza

  38. Karolq11 on

    Wiadomo że nie. Steam oczywiście musiał zaktualizować przelicznik 2 lata temu kiedy złoty był najsłabszy od kilkunastu lat i stąd takie ceny. Jest niby akcja #Polishourprices gdzie ludzie piszą do twórców danych gier i czasami się udaję obniżyć cenę na bardziej odpowiednią ale to jak kropla w morzu.

  39. jakub_kon on

    Tak, jeśli to jest gra, której nie mogę się doczekać. Średnio raz na rok może, ale to moje pieniądze i będę je wydawał jak chcę. Pozdro!

  40. Annjul666 on

    300ziko za grę na PC to lekka przesada… jak nie ma żadnej promki i mi zależy to te 200/250 wydam ale to pojedyncze przypadki

Leave A Reply