Solo oggi ho sfrattato dieci di questi stracci. Si verifica solo nella mia zona (Wielkopolska), oppure c’è qualche pestilenza di cui non sono a conoscenza? Google Lens dice che è una presa americana.
Niby tacy sojusznicy z NATO, a tak jawnie podsuwają swoje wtyki… :/
SzczurWroclawia on
Zgadza sie – ten przyjemniaczek to wtyk amerykański, w zasadzie w tym momencie jest już w całym kraju, więc gwarantuję, że nie tylko Ty masz ten problem. O samym wtyku głośno zrobiło się już kilka lat temu, gdy zaczął być obserwowany coraz częściej. 😉
Amder264 on
Ale bydle
JackiMode on
W Białymstoku mam to samo od kilku dni (nie centrum raczej obrzeża)
ZajeliMiNazweDranie on
Wczoraj taki siedział u mnie na kole samochodu, też miałem wrażenie że takiego robala to jeszcze chyba nie widziałem
King_brus321 on
Dobrze że nie stonki
nobodylikesno on
Na (chyba) największej grupie fb (a na pewno na tej najbardziej słynnej) około robaczanej „rozpoznaj latających sk…wieli” codziennie od kilku tygodni jest średnio 5 postów codziennie ze zdjęciem jegomościa, także w całej Polsce jest tego mnóstwo teraz na jesień i się pchają do środka do ciepła.
Ps: nie zabijaj go, bo strasznie śmierdzi
Ok_Lemon_5522 on
U mnie na obrzeżach Łódzkiego też są
Soreh on
Siema, tu Śląskie, we wtorek wyrzuciłem 17. Nie przeszkadzałyby mi tak bardzo gdyby nie to jak głośno latają.
WalkabilityEnjoyer on
Gatunek inwazyjny. Jak możesz to zabij. Najskuteczniej jest to zrobić paletką elektryczną na owady, bo wtedy nie śmierdzi.
Właśnie teraz szukają schronienia na zimę stąd też wchodzą do Ciebie. Nie mają zbytnio wrogów w naszym klimacie a ich plaga może doprowadzić do obumierania sosen.
Dealiner on
U mnie też ich pełno, podobno śmierdzą, ale na szczęście jeszcze żadnemu się to nie zdarzyło, a pozbyłem się ich już naprawdę sporo.
m4cksfx on
Najgorsze że nawet koty tego nie chcą ubijać bo śmierdzą, i musimy własnoręcznie je tłuc
ZodiacPigeon on
Wyrzuciłem w tym roku z mieszkania już z 5. Jakby nie siatki w oknach i drzwiach balkonowych to pewnie byłoby ich kilka razy więcej.
GOKOP on
U mnie na szczęście nic takiego nie widziałem (Toruń)
sigsauersandflowers on
U mnie też był, Warszawa hir. Czy jeśli mój kot to upoluje i zeżre, to coś mu się stanie?
Cineklol on
przedwczoraj ze 2 takie widziałam na spacerze
didu173 on
Prawie widziałem codziennie jednego takie głupka na oknie, wiem żeby lepiej nie zabijać ale w pewnym momencie to już przesada i trzeba wziąć tego klapcia
AmbassadorGuilty6 on
Widuję je od kilku miesięcy. Ze dwa razy wszedł mi taki do mieszkania i nie za bardzo wiem którędy, bo wszędzie mam moskitiery
18 Comments
Niby tacy sojusznicy z NATO, a tak jawnie podsuwają swoje wtyki… :/
Zgadza sie – ten przyjemniaczek to wtyk amerykański, w zasadzie w tym momencie jest już w całym kraju, więc gwarantuję, że nie tylko Ty masz ten problem. O samym wtyku głośno zrobiło się już kilka lat temu, gdy zaczął być obserwowany coraz częściej. 😉
Ale bydle
W Białymstoku mam to samo od kilku dni (nie centrum raczej obrzeża)
Wczoraj taki siedział u mnie na kole samochodu, też miałem wrażenie że takiego robala to jeszcze chyba nie widziałem
Dobrze że nie stonki
Na (chyba) największej grupie fb (a na pewno na tej najbardziej słynnej) około robaczanej „rozpoznaj latających sk…wieli” codziennie od kilku tygodni jest średnio 5 postów codziennie ze zdjęciem jegomościa, także w całej Polsce jest tego mnóstwo teraz na jesień i się pchają do środka do ciepła.
Ps: nie zabijaj go, bo strasznie śmierdzi
U mnie na obrzeżach Łódzkiego też są
Siema, tu Śląskie, we wtorek wyrzuciłem 17. Nie przeszkadzałyby mi tak bardzo gdyby nie to jak głośno latają.
Gatunek inwazyjny. Jak możesz to zabij. Najskuteczniej jest to zrobić paletką elektryczną na owady, bo wtedy nie śmierdzi.
Właśnie teraz szukają schronienia na zimę stąd też wchodzą do Ciebie. Nie mają zbytnio wrogów w naszym klimacie a ich plaga może doprowadzić do obumierania sosen.
U mnie też ich pełno, podobno śmierdzą, ale na szczęście jeszcze żadnemu się to nie zdarzyło, a pozbyłem się ich już naprawdę sporo.
Najgorsze że nawet koty tego nie chcą ubijać bo śmierdzą, i musimy własnoręcznie je tłuc
Wyrzuciłem w tym roku z mieszkania już z 5. Jakby nie siatki w oknach i drzwiach balkonowych to pewnie byłoby ich kilka razy więcej.
U mnie na szczęście nic takiego nie widziałem (Toruń)
U mnie też był, Warszawa hir. Czy jeśli mój kot to upoluje i zeżre, to coś mu się stanie?
przedwczoraj ze 2 takie widziałam na spacerze
Prawie widziałem codziennie jednego takie głupka na oknie, wiem żeby lepiej nie zabijać ale w pewnym momencie to już przesada i trzeba wziąć tego klapcia
Widuję je od kilku miesięcy. Ze dwa razy wszedł mi taki do mieszkania i nie za bardzo wiem którędy, bo wszędzie mam moskitiery